Zmień dzień z uśmiechem!

Uśmiech – prezent, który nic nie kosztuje, a może bardzo dużo zmienić zarówno w Twoim, jak i czyimś samopoczuciu. Choć „piękny uśmiech” to chyba już denerwujące nas hasło reklamowe past do zębów, to faktem jest, że sposób w jaki się uśmiechamy i nasz wygląd w tym momencie, zdecydują o jego odbiorze.

Uśmiech, uśmiechowi nierówny.

Wszyscy wiemy, że uśmiechać można się na setki sposobów. Szeroko, wąsko, z zamkniętą buzią, pokazując zęby, ale też szczerze, przyjaźnie, szyderczo, czy głupkowato. Nasz mózg podświadomie rozpoznaje intencje osoby, która się uśmiecha, ale czy sami zastanawiamy się jakie wrażenie możemy wywołać danym sposobem uśmiechu? O ile ktoś nas tego nie nauczył, to uśmiechamy się na swój, bliżej nieokreślony sposób, a prawda jest taka, że odpowiedni sposób może nam pomóc osiągnąć zamierzone cele. Wg badań osoba uśmiechająca się szeroko uznawana jest za przyjazną i… Niekompetentną. Taka różnica w odczuciach wynika z kontekstu sytuacyjnego uśmiechu. Kiedy rozmawiamy z kimś o naszych finansach, czy zdrowiu (np. agent ubezpieczeniowy), to osobę z szerokim uśmiechem uznamy za niekompetentną, która próbuje nam wcisnąć coś, do czego sama nie jest przekonana i na czym się nie zna. Z to kobiecy uśmiech od ucha do ucha na plakacie reklamującym błahostkę, typu woda mineralna, będzie kojarzył nam się przyjaźnie i przywoła miłe wspomnienia podczas zakupów na widok wody danej marki.

Skomplikowana recepta na uśmiech.

Powyższy fragment mógłby sugerować, że nawet w życiu codziennym, w każdej chwili powinniśmy przemyśleć rodzaj uśmiechu. Oznaczałoby to, że każdy powinien przejść szkolenie w zakresie uśmiechu, nauczyć się rozpoznawać emocje i oceniać ryzyko konsumencie osoby, do której się uśmiechamy. No nic, tylko startować na studia z zakresu psychologii i biznesu. Na szczęście, nie ma takiej konieczności. Większość z nas intuicyjnie wyczuwa różnicę w tym kiedy uśmiecha się szeroko, a kiedy lekko i najczęściej trafiamy z intencją. Nauka mimiki, gestykulacji mogłaby być wisienką na torcie w naszej prezencji, ale możemy się bez niej obejść.

Uśmiech musi być ładny.

Choć byśmy wyszli spod skrzydeł najlepszych trenerów uśmiechu, to nic pa po tej umiejętności, jeżeli nasz uśmiech i cała twarz nie są zwyczajnie ładne. Nie chodzi, tu tylko o urodę, ale o fundamentalną higienę. Twarz powinna być czysta i promienna. Podstawą uśmiechu są oczywiście zęby i usta. Śnieżno białe zęby to marzenie wielu osób. Dużo tu zależy od koloru naszego kośćca, co jest sprawą indywidualną, ale możemy odrobinę wybielić szkliwo z pomocą preparatów takich jak: paski wybielające Blend-a-med, system wybielający Biała Perła, wybielające gumy do żucia Yotuel. Usta z kolei , podobnie jak cera, powinny być gładkie i nawilżone. Jeżeli masz problem z ich suchością i łuszczeniem się tych okolic możesz wykonać im delikatny peeling i koniecznie regularnie używaj pomadki.